Eksperci omawiają trendy na rynku nieruchomości na rok 2024: Czy będzie to rynek kupującego, czy sprzedającego?

Wielu nabywców domów na obszarze trzech stanów cieszy się, gdy oprocentowanie kredytów hipotecznych zaczyna nieznacznie spadać.

Ale jak będzie wyglądał nadchodzący nowy rok? Czy będzie to rynek kupującego, czy rynek sprzedającego?

Eksperci twierdzą, że może to mieć charakter mieszany.

„Jeśli zastanawiasz się nad sprzedażą domu, zdecydowanie jest na to czas” – powiedział Mike McLean, licencjonowany agent nieruchomości w Signature Premier Properties.

McLean uważa, że ​​teraz i przez większą część 2024 r. nadal będzie to rynek sprzedającego, mimo że oprocentowanie kredytów hipotecznych jest nadal wyższe, niż większość by sobie życzyła.

„Zamieszanie, które słyszymy od kilku lat, będzie kontynuowane” – powiedział McLean.

Według Krajowego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami ceny domów są nadal wysokie ze względu na brak zapasów. Dzięki temu rynek jest gorący.

Wielu właścicieli domów refinansowało, gdy stopy procentowe były historycznie niskie, i nie chcą sprzedawać.

„Wiele osób się waha” – powiedział McLean. „Myślę, że dużą częścią tego jest to, gdzie mam się udać, kiedy już sprzedasz?”

Chociaż może to zająć trochę czasu, gdy nowe domy pojawią się na rynku, popyt może zacząć się wyrównywać.

W lipcu gubernator Kathy Hochhol wydała nowe zarządzenia mające na celu zwiększenie podaży mieszkań.

„Od dziesięcioleci nie nadążamy za tempem budownictwa mieszkaniowego” – powiedział Hochol na konferencji prasowej tego lata.

Eksperci przewidują, że gdy stopy procentowe zaczną się stabilizować lub nawet znacząco spaść, co może nastąpić pod koniec 2024 r., popyt ponownie wzrośnie.

„Bardzo trudno będzie przewidzieć, kiedy pęknie ta gumka lub proca, ale tak się stanie i przewiduję, że stanie się to w 2024 roku” – powiedział Jason T. Redish, dyrektor generalny Total Merchant Resources.

Redish uważa, że ​​kupujący wkrótce otrząsną się z szoku.

„Kiedy przeciętny konsument już teraz pogodzi się z cenami domów, jeśli stopa procentowa nieznacznie spadnie, myślę, że zaobserwujemy duży katalizator i znaczny wzrost obrotów” – powiedziała Radish.

Eksperci przewidują, że jeśli kupisz dom na początku 2024 r., możesz utknąć w mniejszej liczbie opcji. Możesz jednak znaleźć tańszy dom, mając do czynienia z droższą stopą procentową, dopóki nie będziesz mógł refinansować.

Jeśli poczekasz do końca 2024 r., może być więcej domów do wyboru, ale będziesz musiał stawić czoła wyższej cenie i niższemu oprocentowaniu. Chociaż eksperci twierdzą, że wojny licytacyjne prawdopodobnie powrócą z pełną mocą.

Radish twierdzi, że pomimo dostępnych opcji kupno jest zwykle lepsze niż wynajmowanie. Proponuje, że sam spłacisz kredyt hipoteczny.

„Czy zamierzasz wynajmować i spłacać kredyt hipoteczny wynajmującego?” Rzodkiewkowe pytania.

Eksperci twierdzą, że starsze pokolenia, które zwykle mają więcej gotówki na inwestycje w domy, nadal będą odgrywać główną rolę na rynku mieszkaniowym w 2024 r.